plen +48 501 560 560 info@goral.pl
  • English
  • العربية
  • Góralska kuchnia

    Podhalańskie rarytasy, których musisz spróbować!
    Zakopane

    Smaki góralskiej kuchni

    Podhale zachwyca nas krajobrazami, zabytkami, atrakcjami i wieloma formami aktywności. Warto jednak odwiedzić ten region także w celu skosztowania tradycyjnych dań i poznania wyjątkowych smaków.

    Historia podhalańskiej kuchni jest bardzo ciekawa. Trudne do zasiedlenia tereny, nieurodzajne gleby, góry, które są nieprzewidywalne –wszystko to sprawiło, że podstawą potraw były przede wszystkim dość łatwo dostępne produkty, czyli np. kapusta, czy ziemniaki, a gospodynie miały dar wyczarowywania z nich prawdziwych pyszności.

    Zapewniamy, że kulinarna podróż przez Podhale będzie świetnym doświadczeniem.

    Najsłynniejsza zupa

    Kwaśnica

    Być w górach i nie skosztować kwaśnicy, to byłby wielki błąd. Zupa przygotowywana na bazie kiszonej kapusty jest bardzo wyrazista w smaku. Znajduje się w niej mięso, które świetnie przełamuje smak – idealnie, gdy jest to wędzonka, np. żeberka. Istotne są również przyprawy, m.in. majeranek, kminek, liście laurowe, ziele angielskie oraz pieprz. Nie należy jej mylić z kapuśniakiem – w prawdziwej kwaśnicy nie ma warzyw w postaci marchwi, czy selera. Serwuje się ją z ziemniakami lub chlebem.

    Serowe specjały

    Bryndza i Bundz

    Bryndza stanowiła dawniej podstawowe pożywienie dla pasterzy. Bryndzę produkuje się na bazie zmielonego i posolonego bundzu. Można w nim wyczuć lekko ostry lub kwaśny smak. Nie każdy wie, że to bryndza jako pierwsza, jeszcze przed oscypkiem, uznana została za regionalny produkt i otrzymała certyfikat unijny.

    Miłośnicy góralskich serów powinni też skosztować przypominającego twaróg bundza. Wytwarzany jest on z mleka owczego i ma lekko słodkawy smak. Z czasem dojrzewa, kwaśnieje i pojawiają się w nim specyficzne dziurki.

    Serowe nitki

    Korboce

    Długą, bo około dwustuletnią historią może się poszczycić korboc, czyli ser z mleka krowiego. Przypomina kształtem bardzo długie nitki makaronu, które zaplata się w wiązki lub warkocz. Posmakuje wszystkim przepadającym za łagodnymi, nie tak słonymi serami. Korboc serwuje się jako zakąskę na weselach. Dodawany jest też do innych dań. Występuje w dwóch wersjach – wędzonej oraz niewędzonej.

    Ulubieniec w góralskim domu!

    Moskole

    Popularnym daniem kuchni góralskiej są placki pieczone na blasze lub patelni (a najlepiej na blachach pieca opalanego drewnem) – moskole. Ich podstawowe składniki, to ugotowane oraz utłuczone ziemniaki, woda, mąka, sól, niekiedy jajko. Z wyrobionego ciasta formuje się placki o grubości od 1 do 3 cm, i średnicy od 6 do 10 cm. Idealnie smakują z masłem czosnkowym!

    Przysmak z dzieciństwa

    Hałuski

    Również z ziemniaków, ale tartych, mąki i soli powstają kluseczki – hałuski. Niewielkie porcje ciasta wrzucone zostają na wrzątek, a gdy wypłyną odcedza się je i serwuje z serem, ciepłym mlekiem lub skwarkami. Danie proste i przepyszne zarazem.

    Ulubione danie Turystów!

    Placek po Zbójnicku

    Będąc w Tatrach koniecznie należy zjeść placek po zbójnicku, który przygotowuje się z ugotowanych oraz zmielonych ziemniaków. Ważnym elementem dania jest gulasz mięsny. Placki można zamówić w niemal każdej karczmie.

    którego niegdyś brakowało

    Dla fanów mięsa

    W tradycyjnej góralskiej kuchni nieczęsto raczono się mięsem. Zwykle spożywane było podczas ważnych, rodzinnych uroczystości lub świąt. Obecnie, przybywając na Podhale wiele osób chce spróbować mięsa, które nie jest tak popularne jak np. wieprzowina. Pieczeń jagnięca lub barania bez trudu podbiją kubki smakowe każdego, kto przepada za mięsiwem. Smakiem oczaruje też sycące, niedietetyczne danie – golonka po góralsku.

    Słodka klasyka

    A na deser...

    Kołacze, makowce, placki na bazie miodu, babki ziemniaczano-drożdżowe, jabłkowe strudle – wobec tych słodkości nie sposób przejść obojętnie. Góralskie wypieki są przepyszne. Nawet osoby, które na co dzień nie jedzą słodyczy powinny posmakować tych wyśmienitych deserów. Po aktywnym dniu warto przecież nagrodzić się małym smakołykiem.

    Podhalańska kuchnia to najlepszy dowód na to, że ze zwykłych składników można przygotować zupełnie niezwykłe dania.Być może właśnie dlatego tak chętnie się nimi zajadamy.